Hej, to ja, Morris! Urodziłem się na działkach razem z moim rodzeństwem.

Moja mama bardzo o nas dbała. Zaprowadziła nas do dobrych ludzi, którzy dawali nam jedzonko, dzięki czemu nie byliśmy głodni.

Niedawno przyjechałem do Warszawy i zamieszkałem z moim bratem Twingo w domu tymczasowym. Nie jestem taki przebojowy, jak on; potrzebuję więcej czasu, żeby przekonać się do człowieka. Ale jak to już zrobię, to kocham na całego swoim małym serduszkiem. Lubię spać z nim w łóżku i wylegiwać się na kolanach.

Szukam domu razem z moim bratem Twingo (okna i balkon muszą być zabezpieczone).