Po lepsze życie przyjechałem z Łomży do Warszawy! Miałem wtedy tylko 4 miesiące i tam chcieli mnie wypuścić z powrotem w miejsce bytowania… A ja marzyłem o ciepłym domu i kocim towarzystwie, a nie o życiu na ulicy.
Mam około 6 miesięcy, jestem już wykastrowany, a do szczęścia brakuje mi tylko swojego człowieka i kociego kumpla!
Jestem trochę nieśmiały – ocieram się o nogi, śpię obok mojej opiekunki, ale jeszcze nie daję się głaskać. Potrzebuję czasu i cierpliwości, ale wierzę, że kiedyś otworzę się na głaski i mizianki!
Najlepiej będzie mi w domu, gdzie są inne koty – bardzo ich potrzebuję! Może masz już mruczącego lokatora, który pokaże mi, że człowiek to nic strasznego? Może to właśnie u Ciebie znajdę ciepły kącik? Mam też swoje ulubione zabaweczki, które zabiorę ze sobą, żeby było mi raźniej w nowym miejscu.
Szukam niewychodzącego domu w Warszawie, z zabezpieczonymi oknami i/lub balkonem, bo bezpieczeństwo to podstawa. To jak, dasz mi szansę?
Czy może mieszkać z dziećmi? Nie.
Czy może mieszkać z innymi zwierzętami? Tak, z innymi kotami.
Miejsce tymczasowego pobytu: Warszawa.
Możliwość adopcji: Do adopcji w okolicach Warszawy.