Płeć: samica
Orientacyjna data urodzenia: kwiecień 2014
Waga: 4 kg
Rozmiar: średni
Aktywność: aktywny
Choroby: spondylloza
Wymagania: dom niewychodzący, okna i balkon zabezpieczone siatką i kratkami do okien uchylnych
Uwaga: adopcja tylko z Tolkiem
Cześć. Mam na imię Tosia i razem z moim bratem Tolkiem żyliśmy sobie spokojnie na fajnym warszawskim osiedlu, gdzie fajni ludzie o nas dbali – codziennie przynosili dobre jedzonko i zabierali do weterynarzy, jak było trzeba.
Ale niedawno przestały mi pracować tylne łapki i wszystko bolało tak, że nie mogłam chodzić ani się załatwiać. Nasi opiekunowie zabrali mnie do szpitala, a tam okazało się, że nie mogę już wrócić na wolność. Muszę mieć ciepły i suchy dom, żeby moje starsze już kosteczki nie chorowały bardziej.
Po wyleczeniu szpitalnym trafiłam do domu, gdzie mieszka kilka kotków, ale na szczęście przywieziono też mojego braciszka, za którym tęskniłam i z którym teraz razem wygrzewamy się w balkonowym słońcu. Bo Toluś też ma takie zmiany jak ja w kosteczkach, tylko nie tak zaawansowane.
Szukam domu tylko razem z moim Tolkiem, bez niego nigdzie się nie ruszam!
Domek musi być w Warszawie lub najbliższych okolicach. Ciocie mówią, że balkon i okna koniecznie muszą być zabezpieczone. To jak, dasz nam szansę?
Czy może mieszkać z dziećmi?
Nie
Czy może mieszkać z innymi zwierzętami?
Tak
Miejsce tymczasowego pobytu: Warszawa
Możliwość adopcji:
Do adopcji w okolicach Warszawy