Niestety, nadal jest całe mnóstwo kotów zarówno bezdomnych, jak i wychodzących. Czasem zdarza się też, że kot nie jest wychodzący, ale „czmychnie” opiekunowi przez niezabezpieczone okno lub balkon, czy przy otwieraniu drzwi.
Co zatem zrobić, jeśli widzimy kota, który naszym zdaniem potrzebuje pomocy lub zaopiekowania?
Sprawdzamy, czy kot jest zachipowany
Jeśli maluch komuś uciekł i mamy tyle szczęścia, że ma zarejestrowanego chipa – bardzo łatwo skontaktujemy się z właścicielem. Czy kot ma chipa i czy jest on zarejestrowany możemy sprawdzić u dowolnego weterynarza.
Zabezpieczamy kota i szukamy właściciela lub domu tymczasowego (DT)
Jeśli kot nie ma chipa lub chip nie jest zarejestrowany, ale kot wydaje się być udomowiony, należy zabezpieczyć kota i poszukać właściciela.
Właściciela możemy szukać poprzez rozklejenie ogłoszeń w okolicy, w której znaleźliśmy kota (pamiętajmy, żeby potem je zdjąć ) oraz zamieszczając ogłoszenie w dedykowanych grupach w social mediach.
Jeśli nie mamy możliwości zabrania kota do siebie – podejmijmy próbę znalezienia mu domu tymczasowego. Możemy wrzucić ogłoszenie na grupy sąsiedzkie lub zrzeszające osoby zaangażowane w pomoc zwierzętom.
Zgłaszamy się do fundacji pomagającej kotom
Jeśli nie czujemy się na siłach, aby przeprowadzić powyższe działania – znajdźmy działające w naszym mieście fundacje, stowarzyszenia lub grupy wolontariackie, które pomagają bezdomnym zwierzętom i poprośmy o pomoc.
Czy zawozić kota do schroniska?
Intuicyjnie może pojawić się myśl, aby odwieźć taką znajdkę do schroniska. Pamiętajmy, że schronisko to bardzo traumatyczne przeżycie dla każdej istoty.
Do schroniska też niestety łatwo trafić, ale ciężko je opuścić – jeśli kot nie ma zarejestrowanego chipa to znalezenie właściciela może być po prostu trudne i trwać bardzo długo. A każdy kolejny dzień spędzony w schronisku niestety odbija się na zdrowiu i psychice kota.
W schronisku kot od razu ląduje w klatce kennelowej, a pracownicy mają setki podopiecznych i nie są w stanie dla każdego przeprowadzić akcji poszukiwania właściciela.
Oczywiście – doceniamy cały ogrom wysiłków, jaki pracownicy i wolontariusze w schroniskach wkładają w pomoc zwierzętom. Po prostu pamiętajmy, że jest to ostateczność i jeśli możemy zabezpieczyć kota bez oddawania go do schroniska – pomagamy w ten sposób zarówno kotu, jak i schronisku, które i tak ma ręce pełne roboty.
Jeśli natomiast widzimy bezdomnego kota, który prawdopodobnie do tej pory nie miał tyle szczęścia, aby znaleźć swojego człowieka, i nie możemy osobiście go zabezpieczyć – najlepiej będzie od razu poprosić o pomoc fundację lub stowarzyszenie.
Proces znalezienia nowego domu jest zwykle dłuższy niż zwrot kota do właściciela i na ten czas potrzeba odpowiednio się kotem zaopiekować, również weterynaryjnie.
Jak chronić swojego kota?
I na koniec – pamiętajmy, że jeśli nasz kot ma chipa to chip ten musi być zarejestrowany. Tylko w ten sposób chip spełnia swoją rolę i umożliwia skontaktowanie się z właścicielem na wypadek znalezienia kota.
Bazy w których warto zarejestrować kota:
Nieustająco czekamy na moment aż bezdomny kot będzie naprawdę rzadkim zjawiskiem, na widok którego człowiek od razu będzie reagował.
Do tego czasu – dalej dzielnie walczymy